Historia soczewek – kto wymyślił soczewki?
Soczewki kontaktowe zdobywają coraz większą popularność. Obecnie wiele osób, które dotychczas nosiły okulary, zastępuje je wygodnymi „kontaktami”, które są wygodne, w żaden sposób nie ograniczają codziennej aktywności, a zarazem skutecznie korygują wady wzroku i nie powodują zniekształceń obrazu. Wbrew pozorom, modne soczewki korekcyjne nie są jednak wynalazkiem ostatnich lat. Ich historia sięga bowiem… renesansu, a pierwszy prototyp (przypominający funkcją współczesne soczewki) stworzył Leonardo da Vinci.
Z naszego artykułu poznasz:
• Prototypy soczewek kontaktowych
• Pierwsze soczewki kontaktowe
• Historię nowoczesnych soczewek twardych
• Historię powstania soczewek miękkich
• Początki soczewek silikonowo-hydrożelowych
Prototypy soczewek korekcyjnych
Nowoczesne soczewki kontaktowe są efektem wieloletnich działań prowadzonych metodami prób i błędów. Próbę skonstruowania soczewek korygujących wady wzroku, które miałyby kontakt z rogówką, podjął już Leonardo da Vinci. Jeden z najwybitniejszych umysłów epoki renesansu opisał swój projekt w 1508 roku (niestety projekt, jak większość prototypów słynnego uczonego, wyprzedzał możliwości techniczne bieżących czasów i nie został zrealizowany). Kolejną teorię soczewki korygującej przygotował Kartezjusz (w 1632 roku).
Pierwszy działający projekt soczewek korygujących skonstruował angielski lekarz i fizyk Thomas Young w 1801 roku. Jego projekt w żaden sposób nie przypominał współczesnej soczewki – były to szklane rurki wypełnione wodą, które przykładało się do oka.
Kolejną przełomową datą był rok 1820, kiedy to brytyjski fizyk, chemik i astronom John Herschel wynalazł technikę szlifowania soczewek ze szkła, pozwalającą nadawać im kształty odzwierciedlające ludzką gałkę oczną. w 1827 roku ten sam uczony wynalazł soczewki kontaktowe zbudowane z ampułek szklanych wypełnionych żelatyną.
Pierwsze soczewki kontaktowe – próby i błędy
W 1887 roku niemiecki specjalista od szkła Friedrich Anton Muller wyprodukował soczewkę korekcyjną, która została zaaplikowana pacjentowi chorującemu na zaćmę (chory nie posiadał powieki). Soczewka miała stanowić ochronę przed wyschnięciem oka i jego całkowitą utratą. Wynalazek okazał się przełomowy – chory z powodzeniem nosił go aż do swojej śmierci w 1907 roku.
Projekt Mullera stał się bodźcem dla innych wynalazców, którzy rozpoczęli intensywne prace nad ulepszeniem soczewek. Niestety nadal były one bardzo niewygodne, a pacjenci mogli je nosić bez przerwy zaledwie około 2 godziny. Przełom przyniosła dopiero metoda węgierskiego lekarza Josefa Dallosa, który w 1929 roku opracował sposób pobierania formy z oka chorego, co pozwoliło przygotowywać szklane soczewki dopasowane do kształtów rogówki. Soczewki ze szkła nadal były jednak ciężkie i niezbyt komfortowe w noszeniu.
Kolejnym przełomem stało się zastosowanie plastiku. Plastikową soczewkę wynalazł amerykański okulista Willliam Feinbloom (1936 rok). W 1937 roku Istvan Gyorffy (współpracownik Feinblooma) opisał zastosowanie polimetakrylanu (PMMA) do produkcji soczewek.
Pojawienie się nowoczesnej soczewki twardej
W 1947 roku Kevin Tuohy opracował soczewkę kontaktową, która zakrywała jedynie rogówkę, a nie tak, jak wcześniej, całą gałkę oczną. Datę tę uznaje się za narodziny nowoczesnej soczewki twardej. Była ona o wiele wygodniejsza od wcześniejszych soczewek szklanych, ale problemem nadal pozostawała nieprzepuszczalność tlenu oraz sztywność konstrukcji, co powodowało dyskomfort podczas noszenia.
Wady nieprzepuszczalnej soczewki twardej wyeliminowało wynalezienie soczewek gazoprzepuszczalnych (RGP). Do produkcji tych konstrukcji zastosowano Menicon i Polycon.
Historia powstania soczewek miękkich
W 1960 roku czechosłowacki badacz Otto Wichterle (wraz ze swoim asystentem Drahosłavem Limem) opracował metodę produkcji miękkich soczewek kontaktowych z żelu HEMA (hydroksyetylometakrylan). Soczewki z tego materiału były bardzo elastyczne i dobrze dopasowały się do rogówki, ale niestety szybko wysychały i wchłaniały bakterie, co mogło powodować infekcje oczu.
Cały czas trwały badania nad udoskonaleniem soczewek miękkich. Ich efektem stało się wprowadzenie na rynek, w 1971 roku, soczewek hydrożelowych przez firmę Bausch & Lomb. Nowa konstrukcja pozostała elastyczna, a zarazem posiadała lepsze parametry optyczne i była odporniejsza na wysychanie.
Początki soczewek silikonowo-hydrożelowych
Kolejnym przełomem stał się rok 1990. To wtedy firmy Bausch & Lomb i CIBA VISION wprowadziły na rynek soczewki silikonowo-hydrożelowe, które doskonale przepuszczały tlen. Z czasem, ulepszano skład materiału, aby wyeliminować nieco większą sztywność od soczewek hydrożelowych (spowodowaną dodatkiem silikonu). Soczewki silikonowo-żelowe III generacji (Ultra Flex Aqua) nie wysychają, są elastyczne i idealnie dopasowują się do rogówki, a zarazem doskonale przepuszczają tlen (powyżej 80 Dk/t).
W 1995 roku na rynku pojawiły się soczewki jednodniowe. Ich twórcą była firma Johnson&Johnson. Ograniczyły one niebezpieczeństwo infekcji oka i pozwoliły użytkownikom zrezygnować z konieczności czasochłonnej pielęgnacji.